Jumping Bisons

Nsx

Team powstał 9 lutego 2008, a został oficjalnie rozwiązany 9 lutego 2009...

Skład:

szatańsko nienawidzony Nsx

Kuzyn szatańsko znienawidzonego Nsx'a czyli B oo Z

Kolega z wioski kuzyna szatańsko znienawidzonego Nsx'a czyli deSka

nasza kochana Vanility :*

Dziękujemy za współprace...

Blaze

Chociaz zalosny nie badz.

Nsx

Gdzie ty się chowałeś skoro sarkazmu nie rozumiesz?

BooZ

Kuzyn szatańsko znienawidzonego Nsx'a jest równie szatańsko znienawidzony xD

Vanility

jeszcze troche to kazdy bd od nas znienawidzony jak narazi mi chyba do tego daleko:D

Blaze

Podobno kadra sie zmienila, takze, jesli mozna, prosze o zamieszczenie oficjalnego skladu w chwili obecnej. Dzieki

Nsx

Że jak? Czy ja o czymś nie wiem...

Rozumiem że się Jumping Bisons nie zajmuje ale póki co mnie nic o żadnych zmianach nie wiadomo! Kto ci to powiedział? BooZ, Decha czy Vanility?

Bo się pogubiłem...

Blaze

Ty podobno skonczyles z jumpem, Artur ma podobno nowa ekipe, o Desce nic nie slyszalem, a z Vanility, to nie wiem, jak jest, ale srednio widze sens w byciu w teamie z osobami, z ktorymi sa tak male szanse na wspolny jump, juz nie mowiac o treningu.

Nsx

Ja chromole... no i powiedz mi gdzie ja napisałem że skończyłem? Nie chcę się udzielać publicznie bo nie mam na to czasu... ZSE wymaga poświęceń

Ale jeżeli chcesz tak mówić to mów, że skończyłem... uświadamiam ci tylko że nie skończyłem... Czy to ja źle to przekazałem czy ty mnie nie zrozumiałeś...

A co do Jumping Bisons to zdaje mi się że muszę z moim Buzoniastym kuzynem o tym porozmawiać...

//Blaze: Pisales przed walka z Michalakiem, ze tym zakonczysz swojego jumpa. Czyli to jednak byla nieprawda, spoko.

//Nsx: pisz ty na czerwono bo nie widać co pisałeś... łapiesz mnie za słówka, bo zastanów się czy można skończyć z czymś takim jak taniec? No zasadniczo nie, można przestać trenować, można się nie udzielać, ale zawsze w żyłach będzie płynęła krew jumpera... ot co

Co do Jumping Bisons, to po wczorajszej rozmowie z BooZem doszliśmy do wniosku że do Jumping Bisons nikt nie należy bo:

Nsx - podobno już nie skacze...
BooZ - dziewczyna mu nie pozwala...
deSka - jest alkoholikiem...
Vanility - cytuje: "z Vanility, to nie wiem, jak jest, ale srednio widze sens w byciu w teamie z osobami, z ktorymi sa tak male szanse na wspolny jump, juz nie mowiac o treningu" - by Blaze aka. Blazeyus

Suma sumarum do teamu nikt nie należy... tak wynika z opini mojej, twojej Blaze i mojego kuzyna BooZa

09.02.2009
Po uzgodnieniu z BooZ'em oficjalnie z dniem dzisiejszym team Jumping Bisons przestaje istnieć, co za tym idzie wszystko co się z nim wiązało jest już nieaktualne. Wszystkim, którzy towarzyszyli Jumping Bisons przez cały okres działania, serdecznie dziękuje.

BooZ · Wysłany: Śro 15:39, 25 Mar 2009 Temat postu:

żeby nie było to widze że musze tutaj sprostowanie napisać... Ech

dziewczyna - wiadomo... Jedna przychodzi, druga odchodzi. I to nie bylo tak, że mi dziewczyna zabroniła,tylko po prostu czasu nie miałem... wtedy musiałem jeszcze załatwiać sobie praktyki. teraz po prostu już mi sie nie chce,i nie ma już takiego zapału do skakania... może kiedyś powróce do tego,ale narazie to ne wchodzi w grę.
Pozdro

Tecek · Wysłany: Śro 17:48, 25 Mar 2009 Temat postu:

a ty miales kiedys zapal do jumpa ? nowooosc

Nsx · Wysłany: Nie 21:16, 29 Mar 2009 Temat postu:

BooZ

dobra.. może i imprezy i były, ale raczej one słynnej nie były... Twisted Evil

zapał był... i to ogromny nawet bym rzekł